Autor: Świadectwo,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 2/2011 → Ruch Czystych Serc
Z listów do redakcji:
„OdkÄ…d pamiÄ™tam, moja wiara byÅ‚a raczej powierzchowna. Co prawda zdarzaÅ‚y siÄ™ chwile, kiedy czuÅ‚am silnÄ… więź z Bogiem, ale byÅ‚y to chwile krótkie, o których po pewnym czasie zwyczajnie zapominaÅ‚am. ChodziÅ‚am jednak regularnie do spowiedzi, uczestniczyÅ‚am we Mszy Å›w., przyjmowaÅ‚am Pana Jezusa. Mimo to wpadÅ‚am w zastawione na mnie sidÅ‚a szatana.
Sama nie pamiÄ™tam, kiedy to siÄ™ zaczęło. Na poczÄ…tku zwykÅ‚a ciekawość. Pierwsze kontakty seksualne, masturbacja, a później – nie potrafiÅ‚am siÄ™ od tego uwolnić, to byÅ‚o silniejsze ode mnie. GdzieÅ› czuÅ‚am, że robiÄ™ źle, ale Å›wiadomość tÄ™ zagÅ‚uszaÅ‚am bardzo skutecznie. PrzepraszaÅ‚am Boga, obiecywaÅ‚am poprawÄ™, ale dalej upadaÅ‚am. ZaprzeczaÅ‚am sama sobie, bo choć żaÅ‚owaÅ‚am i wiedziaÅ‚am, że postÄ™pujÄ™ źle, po chwili jednak wmawiaÅ‚am sobie, że to nic takiego, bo wszyscy to robiÄ…...
KtóregoÅ› dnia powiedziaÅ‚am kapÅ‚anowi przy spowiedzi, że »byÅ‚am nieczysta«. Tak bardzo ogólnie. MyÅ›laÅ‚am, że to wystarczy. Ale wyrzuty sumienia wracaÅ‚y. Wtedy też po raz pierwszy przeczytaÅ‚am »MiÅ‚ujcie siÄ™!« – znalazÅ‚am tam Å›wiadectwo, które wstrzÄ…snęło mnÄ… do gÅ‚Ä™bi. ZdaÅ‚am sobie sprawÄ™, że tak dÅ‚użej nie mogÄ™ żyć! Zapragnęłam przemiany, a jednoczeÅ›nie wstydziÅ‚am siÄ™ wyznać swoje grzechy. Zaczęłam bÅ‚agać Jezusa o miÅ‚osierdzie, z wielkÄ… ufnoÅ›ciÄ… klÄ™kaÅ‚am przed obrazem Pana Jezusa MiÅ‚osiernego, a On... patrzyÅ‚ na mnie z miÅ‚oÅ›ciÄ…...
Zaczęłam też prosić o pomoc Å›w. RitÄ™ – jest ona patronkÄ… od spraw trudnych i beznadziejnych. CzuÅ‚am, że Ona mi pomoże (i wierzÄ™, ze pomoże każdemu, kto z ufnym sercem poprosi JÄ… o wstawiennictwo). CzuÅ‚am pomoc Maryi, Å›w. Faustyny. Aż nadszedÅ‚ ten dzieÅ„, w którym podeszÅ‚am do krat konfesjonaÅ‚u. Droga do nich wydawaÅ‚a siÄ™ trudna, dlatego powtarzaÅ‚am w myÅ›lach: »Jezu, ufam Tobie!«. Pan odpuÅ›ciÅ‚ mi moje grzechy. ZlitowaÅ‚ siÄ™ nade mnÄ… i dodaÅ‚ mi siÅ‚ w walce ze zÅ‚em. On jest mojÄ… mocÄ…, w Nim zÅ‚ożyÅ‚am wszystkie moje sÅ‚aboÅ›ci. PodziÄ™kowaÅ‚am za dar nawrócenia również Å›w. Ricie. Wiem, że w trudnej sytuacji zawsze mogÄ™ prosić jÄ… o wstawiennictwo.
Kochani Czytelnicy! Uwierzcie, że Jezus Was kocha i pragnie Waszego nawrócenia. JesteÅ›cie Jego tÄ™sknotÄ…! Nie bójcie siÄ™, On wam wybaczy wszystko, tylko żaÅ‚ujcie za swoje grzechy!”.
Kinga
„Mam 15 lat. Pierwszy raz zetknęłam siÄ™ z Waszym pismem rok temu, gdy dostaÅ‚am je od katechetki. Nigdy dotÄ…d nie czytaÅ‚am gazet katolickich (uważaÅ‚am, że sÄ… dla mnie za trudne). Także »MiÅ‚ujcie siÄ™!« nie przeczytaÅ‚am, lecz odÅ‚ożyÅ‚am do szuflady. LeżaÅ‚o tam do czasu, gdy zaczęłam robić u siebie porzÄ…dki. Gdy natknęłam siÄ™ na nie, wzięłam je do rÄ™ki i zaczęłam przeglÄ…dać. SiedziaÅ‚am chyba z godzinÄ™ poÅ›ród książek i pochÅ‚aniaÅ‚am je. CzytaÅ‚am jeden artykuÅ‚ po drugim.
SzczególnÄ… uwagÄ™ zwróciÅ‚am na tematy czystoÅ›ci przedmałżeÅ„skiej. Zawsze zastanawiaÅ‚am siÄ™, czy seks przedmałżeÅ„ski jest grzechem. CzytywaÅ‚am »Popcorn« i powoli dochodziÅ‚am do przekonania, że nic w tym zÅ‚ego, skoro tylu mÅ‚odych ludzi to robi. Dopiero dziÄ™ki Wam zrozumiaÅ‚am, że współżycie bez sakramentu małżeÅ„stwa jest grzechem, który ma swoje konsekwencje. Ja jednak chcÄ™ być inna. Już obiecaÅ‚am Bogu, że przed Å›lubem zachowam dziewictwo i wierzÄ™, że Jezus mi w tym dopomoże.
DziÄ™kujÄ™ osobom, które w Å›wiadectwach dzielÄ… siÄ™ swoimi doÅ›wiadczeniami, ufam, że dziÄ™ki nim nie popeÅ‚niÄ™ takich samych bÅ‚Ä™dów. Towarzyszy mi ich przesÅ‚anie: »Nie dajcie siÄ™ ponieść emocjom, ale wierzcie mocno w Chrystusa, który wszystko może«”.
Wasza nowa czytelniczka – Aneta
„Poważnie myÅ›lÄ™ o swojej przyszÅ‚oÅ›ci, bo nie chcÄ™ zmarnować życia. Zachowywanie czystoÅ›ci byÅ‚o dla mnie czymÅ› oczywistym, mimo że sÅ‚yszaÅ‚am i widziaÅ‚am, jak wokóÅ‚ czystość przedÅ›lubna jest czÄ™sto poniewierana. ByÅ‚am pewna, że bÄ™dÄ™ inna. DziÅ› mam chÅ‚opaka starszego o trzy lata i widzÄ™, że to wszystko nie jest takie proste, jak mi siÄ™ przed laty wydawaÅ‚o. Wiem jednak, że z Jezusem wszystko jest możliwe. Trzeba Mu tylko zaufać i caÅ‚kowicie siÄ™ Mu oddać, a On zaÅ‚atwi caÅ‚Ä… resztÄ™. PiszÄ™ te sÅ‚owa z peÅ‚nym przekonaniem, bo wiele już razy doÅ›wiadczyÅ‚am Bożej miÅ‚oÅ›ci.
Mam za sobÄ… masturbacjÄ™, petting i nieczyste myÅ›li, które siÄ™ jeszcze czasem pojawiajÄ…, ale już siÄ™ im tak Å‚atwo nie poddajÄ™. NauczyÅ‚am siÄ™ z nimi walczyć i wygrywać! Kocham mojego chÅ‚opaka i wiem, że on również poważnie myÅ›li o naszym zwiÄ…zku. PrzezwyciężyliÅ›my z Bożą pomocÄ… okropny grzech i nauczyliÅ›my siÄ™ kontrolować emocje. Bardzo siÄ™ cieszÄ™ z tych zwyciÄ™stw, mam jednak Å›wiadomość, że droga miÄ™dzy czystoÅ›ciÄ… a grzechem jest krótka i stroma, dlatego postanowiÅ‚am przystÄ…pić do Ruchu Czystych Serc, aby poczuć pewny grunt pod nogami. PragnÄ™ oprzeć nasz zwiÄ…zek na Bożej miÅ‚oÅ›ci i pozwolić, aby Ojciec w nas dziaÅ‚aÅ‚. Wiem, że teraz może być jeszcze trudniej, zwÅ‚aszcza że mój chÅ‚opak chyba jeszcze nie dojrzaÅ‚ do wstÄ…pienia razem ze mnÄ…. Nie chcÄ™ go jednak do niczego zmuszać. BÄ™dÄ™ siÄ™ modlić, aby przyjÄ…Å‚ zaproszenie Jezusa i przestaÅ‚ siÄ™ już wahać”.
Aneta
„Im wiÄ™cej siÄ™ modlÄ™, tym bardziej zaczynam rozumieć sens mojego życia. Do niedawna wciąż prosiÅ‚am Boga o to, by pewien chÅ‚opak pokochaÅ‚ mnie tak jak ja go kochaÅ‚am. DziÅ› mojÄ… najwiÄ™kszÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ… jest sam Jezus. Trzyma mnie za rÄ™kÄ™, patrzy na mnie i jest bardzo blisko. Tylko Chrystus jest prawdziwÄ… niezgÅ‚Ä™bionÄ… MiÅ‚oÅ›ciÄ…. Już dawno Go ukochaÅ‚am, ale teraz moja miÅ‚ość do Niego wzrasta. ObiecaÅ‚am Mu swojÄ… czystÄ… miÅ‚ość, a On już najlepiej mnÄ… pokieruje i jeÅ›li bÄ™dzie chciaÅ‚, wskaże mi chÅ‚opaka, który prawdziwie mnie pokocha. JeÅ›li jednak Bóg Ojciec tak zechce, to Jezus zostanie moim jedynym OblubieÅ„cem. Jeszcze tylu rzeczy nie rozumiem i chociaż niedÅ‚ugo koÅ„czÄ™ 20 lat, wciąż czujÄ™ siÄ™ wobec Boga maÅ‚ym dzieckiem.
Bardzo pragnÄ™ dobrze siÄ™ przygotować w czasie tej ziemskiej pielgrzymki do spotkania z Bogiem twarzÄ… w twarz, zawierzyÅ‚am wiÄ™c siebie Maryi w Rycerstwie Niepokalanej. PrzystÄ…piÅ‚am też do RCS – wiem, że modlitwa, spowiedź i życie w Chrystusie pomagajÄ… wciąż na nowo powstawać i szczerze dążyć do miÅ‚oÅ›ci”.
Agnes
„PóÅ‚tora roku temu, kiedy staż naszego zwiÄ…zku wynosiÅ‚ 2 lata, zaczÄ™liÅ›my z moim chÅ‚opakiem wkraczać w tajemniczy Å›wiat doznaÅ„ seksualnych. I choć już od poczÄ…tku naszego zwiÄ…zku obiecaliÅ›my sobie, że ze współżyciem poczekamy do Å›lubu, to wszystko szÅ‚o bardzo szybko… W ostatniej chwili Jezus »puknÄ…Å‚« mnie w gÅ‚owÄ™, zrzucajÄ…c mi egzemplarz »MiÅ‚ujcie siÄ™!«. UderzyÅ‚o mnie Å›wiadectwo pary, która miaÅ‚a podobny problem. ZaimponowaÅ‚ mi fakt, że chcieli to zmienić.
Także i w moim sercu zrodziÅ‚o siÄ™ takie pragnienie, ale pomyÅ›laÅ‚am, że to siÄ™ nie uda. Jezus jednak nie daÅ‚ za wygranÄ…. MiesiÄ…c później, w sierpniu, poszÅ‚am na pielgrzymkÄ™ na JasnÄ… GórÄ™ z proÅ›bÄ… o czystość dla siebie i chÅ‚opaka. Z caÅ‚Ä… odpowiedzialnoÅ›ciÄ… i zrozumieniem powierzyÅ‚am nasz zwiÄ…zek Maryi.
Po powrocie zmieniłam zasady
w naszym zwiÄ…zku o 180°. ZrezygnowaliÅ›my z przesiadywania w samochodzie, ze wspólnych noclegów pod namiotem i z wszelkich innych sytuacji, które mogÅ‚yby doprowadzić do wzbudzenia pożądania. PrzygotowujÄ…c siÄ™ do rozmowy z mym chÅ‚opakiem, liczyÅ‚am siÄ™ z tym, że może ze mnÄ… zerwać. Nie ukrywam też, że te 2 lata znajomoÅ›ci pozwoliÅ‚y mi siÄ™ w nim zakochać, wiÄ™c nie byÅ‚o to takie proste. BaÅ‚am siÄ™ ogromnie. JednoczeÅ›nie wypeÅ‚niaÅ‚ mnie Boży spokój.
Podczas tej rozmowy czuÅ‚am obecność Ducha ÅšwiÄ™tego, który kierowaÅ‚ mojÄ… postawÄ… i sÅ‚owami. Mój chÅ‚opak najpierw siÄ™ zbuntowaÅ‚, gÅ‚ównie przeciwko Bogu. TwierdziÅ‚, że byliÅ›my szczęśliwi... Jednak nie da siÄ™ ukryć, że mnie od dÅ‚uższego czasu czegoÅ› brakowaÅ‚o. CzuÅ‚am, że naszym życiem kieruje pożądliwość. GdzieÅ› gÅ‚Ä™boko kÅ‚uÅ‚ mnie grzech, który siÄ™ pogÅ‚Ä™biaÅ‚. CieszÄ™ siÄ™, że te czasy minęły.
Rozpoczęłam od szczerej spowiedzi – ze wszystkiego. Wiem, że jesteÅ›my tylko ludźmi, i byÅ‚y momenty, kiedy upadaliÅ›my.
Potem byÅ‚y kolejne próby zmian. PojechaÅ‚am na rekolekcje Ruchu Czystych Serc. Tam mogÅ‚am poznać prawdÄ™ o czystoÅ›ci. ZrozumiaÅ‚am, że gdy naprawdÄ™ kochamy tÄ™ drugÄ… osobÄ™, to powinniÅ›my jej pozwolić najpierw kochać Jezusa i należeć do Niego, a potem do siebie. ZrozumiaÅ‚am, że cali – z ciaÅ‚em i duszÄ… – należymy do Jezusa i że tylko On może dać nam prawo do siebie, oddać nam siebie nawzajem, gdy wstÄ™pujemy w sakramentalny zwiÄ…zek małżeÅ„ski. ZrozumiaÅ‚am, że czystość jest drogÄ… do prawdziwej miÅ‚oÅ›ci, pÅ‚ynÄ…cej tylko od Jezusa. ByÅ‚am przekonana, że takÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ… chcÄ™ być wypeÅ‚niona. PrzystÄ…piÅ‚am do RCS.
Po powrocie z rekolekcji, w których uczestniczyÅ‚am sama, miaÅ‚am kolejnÄ… rozmowÄ™ z moim chÅ‚opakiem. WykrÄ™caÅ‚ siÄ™, mówiÅ‚, że takie zachowanie nas od siebie oddala i że stajemy siÄ™ sobie obcy. Na poczÄ…tku faktycznie miaÅ‚am wrażenie, że tak to wyglÄ…da. Ale wiedziaÅ‚am też, że jeÅ›li bÄ™dziemy siÄ™ modlić i prosić o pomoc Jezusa, to On na pewno nam pomoże.
JesteÅ›my razem już 3,5 roku, ale wiem, że dopiero od niedawna uczymy siÄ™ tego, czym naprawdÄ™ jest miÅ‚ość. Mam wrażenie, że Jezus wiedziaÅ‚ i chciaÅ‚, żebyÅ›my byli razem, dlatego mój chÅ‚opak mnie nie opuÅ›ciÅ‚. Dla mnie to znak, że kocha mnie prawdziwÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ….
ZaufaÅ‚am Jezusowi. WiÄ™cej czasu poÅ›wiÄ™cam na modlitwÄ™. Nie jest Å‚atwo, czasami upadamy, ale wiem, że Chrystus podnosi z każdego upadku. On jest źródÅ‚em naszej miÅ‚oÅ›ci”.