Autor: Marcin Kosobucki,
MiÅ‚ujcie siÄ™! 5/2005 → Temat numeru
Jedna z najwiÄ™kszych amerykaÅ„skich sieci informacyjnych TV FOX Network wyemitowaÅ‚a dwugodzinny program na żywo, pod tytuÅ‚em Znaki od Boga: nauka bada wiarÄ™. Jego celem byÅ‚o naukowe zbadanie stygmatów i mistycznych przeżyć Cataliny Rivas, mieszkanki Cochabamby w poÅ‚udniowej Boliwii.
JednÄ… z najbardziej poruszajÄ…cych scen programu byÅ‚o odczytanie przez CatalinÄ™ przesÅ‚ania od Chrystusa. Treść tej wiadomoÅ›ci byÅ‚a nastÄ™pujÄ…ca: „Drodzy ludzie XX wieku, zapomnieliÅ›cie o Mnie, wrócÄ™ ponownie, by wyrwać was z ciemnoÅ›ci… PrzychodzÄ™, by was przytulić. ChcÄ™ poÅ‚ożyć swoje Serce przy waszym, by przekazać wam mojÄ… miÅ‚ość do ludzkoÅ›ci. Pozwólcie Mi przelać jÄ… w was. Czy tego chcecie?”.
Catalina jest prostÄ… kobietÄ…. Jej widzenia zaczęły siÄ™ w 1993 roku. Wtedy to objawiÅ‚a siÄ™ jej Maryja, a później Jezus, który poleciÅ‚ spisać dla caÅ‚ej ludzkoÅ›ci podawane przez siebie przesÅ‚ania. Wielu wÄ…tpiÅ‚o w prawdziwość objawieÅ„ Cataliny. Kwestionowano autentyczność tych orÄ™dzi, bo choć byÅ‚y one zgodne z naukÄ… KoÅ›cioÅ‚a, twierdzono, że mogÅ‚y być owocem ludzkiego umysÅ‚u lub wyobraźni. Jednak powszechne zdziwienie budziÅ‚ fakt, że sÅ‚owa peÅ‚ne gÅ‚Ä™bokiej treÅ›ci, spisane piÄ™knym, ale też i prostym jÄ™zykiem, dotyczÄ…ce życia, duchowoÅ›ci i teologii, mogÄ… pochodzić od kobiety, która nie ukoÅ„czyÅ‚a nawet szkoÅ‚y Å›redniej. Zastanawia również to, że pisze ona czasem przesÅ‚ania w jÄ™zykach, których w ogóle nie zna, np. po polsku, Å‚acinie czy po grecku. NagÅ‚oÅ›nienie tego, co dzieje siÄ™ w Cochabambie, zawdziÄ™czamy Michaelowi Willesee, popularnemu dziennikarzowi australijskiemu, który mimo dużego sceptycyzmu wobec tego, co siÄ™ dziaÅ‚o w Boliwii, przyjÄ…Å‚ propozycjÄ™ zajÄ™cia siÄ™ tym tematem. Boże sÅ‚owo zachwyciÅ‚o go i wkrótce staÅ‚ siÄ™ jego propagatorem na caÅ‚ym Å›wiecie.
10 marca 1999 roku Catalina zostaÅ‚a poddana badaniu mózgu przez doktora Victora Pellego, dyrektora oddziaÅ‚u neurologicznego szpitala w Mexico City. Ten szanowany neurolog nie miaÅ‚ pojÄ™cia o celu, w jakim byÅ‚o przeprowadzane badanie. Mózg Cataliny badano w czasie modlitwy. Po 20 minutach okazaÅ‚o siÄ™, na podstawie badania ultrasonograficznego, że jej mózg wysyÅ‚aÅ‚ fale o coraz niższej amplitudzie drgaÅ„, zwane falami delta. SÄ… one charakterystyczne dla osób pogrążonych w gÅ‚Ä™bokim Å›nie lub Å›piÄ…czce. Jednak najbardziej niezwykÅ‚e pomiary zapisaÅ‚a aparatura w momencie przyjÄ™cia przez BoliwijkÄ™ Eucharystii: fale delta wciąż siÄ™ utrzymywaÅ‚y. „To niemożliwe, by pacjent byÅ‚ przytomny, a mimo to jego mózg wysyÅ‚aÅ‚ fale delta” – mówiÅ‚ zaskoczony dr Pelle. Na podstawie ultrasonografii lekarz postawiÅ‚ diagnozÄ™, że kobieta może być epileptyczkÄ…. „MyÅ›li Pan, że jestem epileptyczkÄ…?” – upewniÅ‚a siÄ™ Catalina. Doktor, wskazujÄ…c na monitor, przytaknÄ…Å‚ i wyjaÅ›niÅ‚, dlaczego tak uważa. Na to Catalina odparÅ‚a, że nie jest chora, i spytaÅ‚a, czy lekarz chce wiÄ™cej dowodów. W tej chwili doktor Pelle uÅ›wiadomiÅ‚ sobie, że miÄ™dzy nim a pacjentkÄ… znajduje siÄ™ dźwiÄ™koszczelna Å›ciana, wiÄ™c taka rozmowa nie mogÅ‚aby siÄ™ odbyć bez ingerencji Boga.
Jednym ze Å›wiadków tego zdarzenia byÅ‚ Ricardo Castalone, psycholog, który od wielu lat bada na caÅ‚ym Å›wiecie przypadki objawieÅ„ Jezusa i Maryi oraz obrazy i figurki, które Å‚zawiÄ… lub wydzielajÄ… olejki. Podobnie jak do wielu innych, z wielkim sceptycyzmem podchodziÅ‚ do objawieÅ„ Cataliny. Choć przypadek mistyczki badaÅ‚ od czerwca 1994 r., jednak o wiarygodnoÅ›ci jej niezwykÅ‚ych doÅ›wiadczeÅ„ przekonaÅ‚ siÄ™ dopiero wówczas, kiedy siÄ™ dowiedziaÅ‚ w styczniu 1996 r., że Boliwijka znajdowaÅ‚a siÄ™ w szpitalu z rozpoznaniem ran takich, jakie powstajÄ… po przebiciu ludzkiego ciaÅ‚a grubymi gwoźdźmi. Wówczas nie miaÅ‚ żadnych wÄ…tpliwoÅ›ci, że kobieta otrzymaÅ‚a stygmaty. Podczas jednego ze spotkaÅ„ z CatalinÄ…, 4 lipca 1996 r., Castalone staÅ‚ siÄ™ Å›wiadkiem cudownego zjawiska pojawienia siÄ™ znaków ukrzyżowanego Chrystusa na ciele Boliwijki.
Michael Willesee miaÅ‚ zamiar sfilmować CatalinÄ™ w czasie, kiedy pojawiÄ… siÄ™ u niej stygmaty. DatÄ™ realizacji programu Znaki od Boga: nauka bada wiarÄ™ ustalono celowo na Wielki PiÄ…tek. W tym dniu jednak stygmatów nie byÅ‚o. DzieÅ„ po emisji programu mistyczka usÅ‚yszaÅ‚a sÅ‚owa Jezusa: „Trwajcie w wierze, dostaniecie swój dowód dzieÅ„ po Bożym Ciele”.
Ekipa telewizyjna wraz z Michaelem towarzyszyÅ‚a Catalinie również na dzieÅ„ przed przepowiedzianymi stygmatami. Wtedy też pobrano od kobiety próbki krwi, by móc je porównać z krwiÄ… majÄ…cÄ… wypÅ‚ynąć ze stygmatów. Stawiano sobie pytanie: Czy rany Chrystusa, które majÄ… siÄ™ pojawić u Cataliny, bÄ™dÄ… naznaczone Jego krwiÄ…? Przez caÅ‚y dzieÅ„ kobieta byÅ‚a radosna i rozmowna, dopiero wieczorem Willesee zaobserwowaÅ‚, że staÅ‚a siÄ™ niespokojna i mniej towarzyska. W pewnym momencie przeszÅ‚a do pokoju, w którym zwykle siÄ™ modliÅ‚a. Kiedy Michael poszedÅ‚ do niej, wyjaÅ›niÅ‚a mu przez Å‚zy, że poczuÅ‚a gÅ‚Ä™boki smutek i dlatego udaÅ‚a siÄ™ na miejsce modlitwy. Scena ta przypomniaÅ‚a dziennikarzowi postawÄ™ Chrystusa modlÄ…cego siÄ™ w Ogrójcu.
Zgodnie z zapowiedziÄ… Jezusa w piÄ…tek 4 czerwca okoÅ‚o poÅ‚udnia Catalina zaczęła odczuwać bóle. Na jej czole pojawiÅ‚y siÄ™ krople krwi oraz skaleczenia przypominajÄ…ce rany Chrystusa od korony cierniowej. Na dÅ‚oniach i stopach kobiety można byÅ‚o zauważyć wgÅ‚Ä™bienia w ksztaÅ‚cie krzyży, które stopniowo przeksztaÅ‚caÅ‚y siÄ™ w gÅ‚Ä™bokie rany, wyglÄ…dajÄ…ce jak rany przybitego do krzyża Jezusa. Cierpienie Cataliny siÄ™ nasilaÅ‚o. WyglÄ…daÅ‚a, jakby byÅ‚a w agonii. Jej córka, przyjaciele, przewodnik duchowy i caÅ‚a ekipa telewizyjna z wielkim wspóÅ‚czuciem towarzyszyli stygmatyczce. Nikt z tych, którzy oglÄ…dali to wydarzenie, nie mógÅ‚ powstrzymać Å‚ez. Willesee pobraÅ‚ próbki krwi pÅ‚ynÄ…cej z ran Cataliny. Tuż po godzinie 15 ból minÄ…Å‚. PobranÄ… krew oddano do zbadania. Po porównaniu próbek w laboratorium Hayward w Kalifornii okazaÅ‚o siÄ™, że wbrew oczekiwaniom Michaela krew wypÅ‚ywajÄ…ca z ran stygmatyczki nie jest krwiÄ… Chrystusa, lecz należy do Cataliny. Niemniej jednak bardzo sceptyczny na poczÄ…tku dziennikarz sam przyznaÅ‚, że nie należy doszukiwać siÄ™ zbyt wielu niezwykÅ‚ych czynników w czymÅ›, co jest przecież i tak nadzwyczajne.
NastÄ™pnego dnia Willesee znów odwiedziÅ‚ CatalinÄ™. ByÅ‚ zaskoczony zmianÄ…, jaka w niej zaszÅ‚a: nie minęła doba od jej dotkliwych cierpieÅ„, a kobieta byÅ‚a już wesoÅ‚a i rozmowna. Po gÅ‚Ä™bokich ranach pozostaÅ‚y tylko blizny. Tuż po pojawieniu siÄ™ stygmatów Jezus powiedziaÅ‚ Catalinie: „PrzygotowaÅ‚em ciÄ™ na ten dzieÅ„, ponieważ musiaÅ‚em jeszcze raz pokazać Å›wiatu swoje cierpienie przez kogoÅ› takiego jak ty. DziÄ™kujÄ™”.
W jednym z wywiadów podsumowujÄ…cych ten reportaż filmowy Catalina, opisujÄ…c postać Jezusa, wpatrywaÅ‚a siÄ™ w okolicÄ™ ramienia Michaela. PrzyznaÅ‚a, że wÅ‚aÅ›nie widzi Pana. Willesee zapytaÅ‚, czy Chrystus chce coÅ› jeszcze przekazać. Po chwili milczenia Catalina odparÅ‚a, że Bóg oczekuje, iż każde z Jego sÅ‚ów spadnie jak kropla, by pocieszyć ludzkie serca. Na pytanie zaÅ›, jakie grzechy najbardziej obrażajÄ… Boga, mistyczka odpowiedziaÅ‚a: „Wszystkie grzechy. Nie ma maÅ‚ej kradzieży czy dużej – jest kradzież. Nie ma maÅ‚ego kÅ‚amstwa czy dużego – jest kÅ‚amstwo. Ale myÅ›lÄ™, że grzechem najbardziej obciążajÄ…cym czÅ‚owieka jest arogancja”. Na koniec Catalina wyraziÅ‚a pragnienie, aby ludzie pamiÄ™tali, że mamy żywego Chrystusa w Eucharystii, i by pamiÄ™tali, że Chrystus na nas czeka. „ProszÄ™, nie zapomnijcie, że On cierpi za każdego czÅ‚owieka” – dodaÅ‚a.
Michael Willesee, zapytany o swoje refleksje, wyznaÅ‚ tuż przed zakoÅ„czeniem programu: „To mnie zmieniÅ‚o!”.